Forum Forum o wampirach i dla wampirów Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Wampiryzm mityczny   ~   czas wampira
MadamConstance
PostWysłany: Pon 21:02, 19 Lis 2012 
Oddany


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta


Necrosadisme napisał:
Nieposkromiona, dokładnie.
Pozwolę sobie dodać jedynie, iż dla człowieka wieczność wydawać się będzie istną udręką, mogę przytoczyć tu bardzo prosty przykład, jaki znalazł się w książce Swifta "Podróże Guliwera". Nieśmiertelność była nie darem, lecz najgorszą rzeczą i karą, która mogła spotkać człowieka.
Ale wampir nie jest sentymentalną laleczką, ani przesadnie emocjonalną. Nie będzie rozpamiętywać przeszłości tak, by się nią dręczyć i spłonąć z żalu i agonii. Dla niego wieczność to niekończąca się podróż, może i czasem męcząca. Ale na pewno nie odbierałby to w taki sposób, w jaki my o tym mówimy. Wydaje mi się, że mógłby czerpać z tego wielką satysfakcję, z większej ilości czasu, który mógłby poświęcić na zabawę i rozwój.


Powiedz mi proszę ile czasu może trwać niekończąca się podróź? Po pewnym czasie wszystko wychodzi bokiem.. ile można się bawić? Wszystko staje się w końcu nudne, bez znaczenia, mało interesujące. I wtedy albo traci wszystkie cechy człowieczeństwa, więc i chęć na "podróźe i zabawy", albo zaczyna to go przytłaczać.
Kolejną rzeczą jaką trzeba wziąść pod uwagę to, to, że nie ma dwóch takich samych istot na świecie, to jakby reagowała jedna, nie znaczy, że druga będzie reagować tak samo. Każdy jest inny i to jest w nas piękne i nie tyczy się to tylko ludzi to samo, można spostrzec w zachowaniu zwierząt tej samej rasy.
Miło, że piszesz tak jak Ty to widzisz, ja mam jednak inny pogląd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pon 21:22, 19 Lis 2012 







Zgodzę się z Madam Constance. Uzasadnię swoje poglądu krótko. Kim był wampir przed przemianą? Otóż był on człowiekiem. Co za tym idzie psychika każdego wampira może odbiegać od psychiki innego osobna rasy długo zębnych tak samo jak u ludzi. Oczywiście należy też pamiętać o tym, że ludzka psychika dostosowuje się do przeróżnych sytuacji, nabywa swoistą odporność na nieprzyjemne dla niej wydarzenia, więc pewnie to samo tyczy się psychiki wampira. Choć czy waszym zdaniem mogło by to całkowicie przyzwyczaić wampira do powolnego przemijania, a w końcu i śmierci bliskich mu osób typu rodziny? A co choćby ze zmęczeniem życiem? Doświadczają go nawet starsi ludzie. Czy nie sądzicie, że dosięgło by ono także nieśmiertelnego?
Powrót do góry
lady.of.darkness
PostWysłany: Wto 12:22, 20 Lis 2012 
Zaangażowany


Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta


Myślę, że to zależy od samej psychiki danego wampira. Jednemu podoba sie życie wieczne a innego by takie życie już znudziło było by udręką. Tak pozatym świat jest ciekawy i ciągle się rozwija więc zapewne sam wampir ciągle odkrywa go na nowo. Jeżeli zaś chodzi o samo przywiązanie się do choćby rodziny jak wspomniał V to myślę, że ów wampir od początku musi być odporny na takie wydarzenia jak choroba czy śmierć bliskiej osoby. Więc takie zdarzenie moim zdaniem nie powinny wzbudzić w nim jakiś tam większych emocji czy coś. Ale jak już wspomniałam to zależy od psychiki danego wampira.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadamConstance
PostWysłany: Wto 12:43, 20 Lis 2012 
Oddany


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta


lady.of.darkness napisał:
... jak wspomniał V to myślę, że ów wampir od początku musi być odporny na takie wydarzenia jak choroba czy śmierć bliskiej osoby. Więc takie zdarzenie moim zdaniem nie powinny wzbudzić w nim jakiś tam większych emocji czy coś. Ale jak już wspomniałam to zależy od psychiki danego wampira.


Każdy wampir zostaje wampirem z wyboru, czy często z powodu kaprysu kogoś?
Uodpornić się na coś o czym się nie ma pojęcia, więc nijak się mają do tego Twoje slowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady.of.darkness
PostWysłany: Wto 13:32, 20 Lis 2012 
Zaangażowany


Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta


Madam właśnie jak wyżej wspomniałaś " wampir zostaje wampirem z wyboru, czy
często z powodu kaprysu kogoś?" jeżeli wierzyć w to co napisałaś to po pierwsze jeżeli z wyboru to jest tego świadom no tak i wtedy jego odporność wzrasta a jeżeli z powodu kaprysu to go to zniszczy bo będzie wtedy słaby i siądzie mu na psychike. Ale moim zdaniem nie każdy może zostać wampirem, i nawet sam wampir byle kogo by nie wybrał( jeżeli chodzi o przemianę) każdy ma swoje zdanie na ten temat


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady.of.darkness
PostWysłany: Śro 9:33, 21 Lis 2012 
Zaangażowany


Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta


Zgadzam się z tobą feministo, jest wiele ciekawych rzeczy które mogą uprzyjemnić czas. A co do twoich słów "Ale kluczem głównym do
nienudzenia sie jest własna twórczość, rozwijanie tego aspektu mogłoby trwać właściwie wiecznie." To popieram to co napisałeś, jestem tego samego zdania co Ty. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lowca1811
PostWysłany: Nie 15:08, 25 Lis 2012 
Administrator


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lublina okolice
Płeć: Mężczyzna


niestety jedni wiecznosc przeklinaja,jedni beda to czynic,wszak mi podoba

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 21:38, 06 Gru 2012 







Czytając ten temat chciałem wyprostować kilka spraw i rzucić może trochę innego światła na pewne sprawy. Otóż ktoś wspomniał, że życie wieczne byłoby czymś smutnym, bo odchodzą osoby, które znamy, a świat zmienia się nieustannie, przez co mogłaby wystąpić tęsknota. Jednak gdy spojrzymy na przykład człowieka, to widzimy, że wśród ludzi występuje taka sama kolej rzeczy: przez nawet 20 lat świat zmienia się bezpowrotnie, a śmierć towarzyszy również bez przerwy. Jednak ludzie odchodzą, a następni się pojawiają, przeszłość wspominamy z sentymentem, ale na ogół, jeżeli nie mamy tendencji do popadania w romantyczność, to nie żałujemy tych minionych czasów tak bardzo, bo przyszłość przynosi nam wiele udogodnień. Rozwój zabija nudę - zawsze pojawia się coś nowego, innego, interesującego, co przykuje naszą uwagę. Poza tym zmiana jest bardzo płynna, więc przez dłuższy okres czasu przywyka się do zmian, wyrabiają się również nowe nawyki. Wspomina się przeszłość czasami, ale dąży się dalej w nieznane, a gdy naprawdę chcemy powrócić do dawnych czasów to zawsze pozostają rzeczy niezmienne: przyroda, szum wzburzonego oceanu, nieśmiertelny blask księżyca i lekki powiew wiatru.
Powrót do góry
nie^^poskromion@
PostWysłany: Czw 22:13, 06 Gru 2012 
Zaangażowany


Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani
Płeć: Kobieta


Nieźle Everett Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 22:36, 06 Gru 2012 







Wcześniej właśnie nikt nie spojrzał na to w najprostszy możliwy sposób, dlatego wydało mi się, że takie przedstawienie sprawy może być dla niektórych wartościowe i pozwoli na bardziej pozytywne myślenie o nieśmiertelności. W ogóle mam wrażenie, że nadal wampiryzm wyjątkowo często, według niektórych, wiąże się z wieloma negatywnymi rzeczami, dlatego chciałem trochę pod innym kątem podejść do tego tematu.
W każdym razie dziękuję za miłe komentarze.
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Pią 14:03, 07 Gru 2012 







Mam tylko nadzieję, że moja świeża krew nie wzbudzi w nikim zbyt dużego głodu, bo jestem do niej bardzo przywiązany... Ale za to chętnie podzielę się gęstym, słodkim winem Wink
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Pią 14:17, 07 Gru 2012 







Rocznik? Oczywiście jak najlepszy: 1971 La Tâche, 1987 Château Mouton Rothschild czy 1983 Château Pétrus Bordeaux... Wink

Jednak czuję, że chodziło o rocznik, ale jednak nie wina... Jeżeli tak, to też odpowiem: '92.
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Pią 14:45, 07 Gru 2012 







Niestety takie roczniki są ciężej dostępne, ale przy jakiejś wyjątkowej okazji można byłoby się pokusić o dobrze zachowany rocznik... Tylko kubki smakowe trzeba powoli przyzwyczajać, żeby mogły docenić wszystkie szczegóły wiekowego trunku.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 4 z 4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Forum Forum o wampirach i dla wampirów Strona Główna  ~  Wampiryzm mityczny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach