Prześladowania Chrześcijan

Oddany

Jakiś czas temu mając do czynienie z historią chrześcijaństwa zapadły mi w pamięć czasy prześladowań tworzącej się nowej religii.
Zauważyłem i nie jest to zdanie tylko i wyłącznie moje. Włączyło się w tą dyskusje kilku moich znajomych.
W obecnych czasach od jakiegoś czasu spotykamy się z aferami, sensacjami nagłaśnianymi przez media, w których biorą udział księża katoliccy.

Uważam, że każdy szanujący się człowiek z olejem w głowie jest zdania, że okrucieństwa i wykroczenia popełniane przez księży były są i będą. Mnie jak i moich znajomych zastanawia fakt ten, że jest on niesamowicie nagłaśniany i zyskał wielką częstotliwość. Zastanawiamy się, czy to co teraz się dzieje nie jest przejawem prześladowań kościoła chrześcijańskiego podobnego jak 2000 lat temu? Podobnie lecz w innej formie.

Oddany

Ja w tym temacie się nie wypowiem, oraz nie wezmę udziału w ankiecie, ze względu, że kościół to tylko instytucja dla mnie nie istniejąca.
Moja wiara to wiara w Boga, a nie w księdza czy Watykan.

Oddany

O i właśnie mi coś podpowiedziałaś co zapomniałem ująć wcześniej.
Księża nie czynią dobrze i wiemy o tym. Ale to co formą jest prześladowania dla mnie osobiście.

Jak nie lepiej oddalić ludzi od wiary niż nie uderzając w autorytet kościoła?
Często właśnie ludzie myślą w taki sposób, że skoro tacy są źli to my nie będziemy chodzić do kościoła robiąc sobie krzywdę niż księdzu z ambony.

Nawyki myślowe ludzi sprawiają, że wiadomości o biskupie, który rozwalił się na znaku drogowym samochodem nie chce się potem słuchać tego co taka osoba mówi.
Podobno biskup ten opowiadał o pijaństwie i , że to tak bardzo złe jest a sam uległ pokusie.
Biskup miał rację nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu jest złe. I słowa te są wartościowe same w sobie a czy powiedział ksiądz alkoholik czy ktoś inny to co innego. Racja o wiele łatwiej jest słuchać i przestrzegać tego jeśli ktoś mówiąc o czym daje nam tym samym przykład. Tak się robi w wychowaniu dzieci.
Mamusia i tatuś nie przeklinają po to by ich kochane dziecko też nie przeklinało. "zobacz kochanie, nie wolno przeklinać ja i tatuś nie mówimy brzydkich słów bo to nie jest ładnie"
Głównie ludzie dorośli są odbiorcami wiadomości i z racji tego powinni mieć jakiś rozum ale jak widać po opiniach tych ludzi zdaje się, że go nie mają. Czy nie Chrystus mówił " Niech rzuci kamień ten kto bez grzechu jest" ?

Oddany

Oddany

Oddany

Gorszych bzdur nie czytałam na temat Muzłumanów.

Jesteś rasistą Feministo?

Proponuję poczytać Koran w celu dokształcenia, poczytać o filarach wiary, porozmawiać z ludźmi wyznającymi tę religię, spędzić z nimi trochę czasu i porozmawiać o tym jaki stosunek Islam ma do Chrześcijaństwa, nie wiem czy wiesz, ale Jezus w Islamie jest uznawany na równo jak Mahomet, jest w ich religii prorokiem.
Piszesz o fanatyźmie, a co powiesz o poplecznikach Rydzyka?
http://www.youtube.com/watch?v=4VybBoy6mJM
zapraszam, bo może nie oglądałeś ot katolicyzm..

Cywilizacja niewolników - najgorsza dla kobiet, mam wiele znajomych przyjaciół a nawet w najbliższej rodzinie muzłumanów, nawet byłam z facetem który z katolicyzmu przeszedł na islam, ponieważ tamta religia byla dla niego bliższa to są wspaniali ludzie, przestrzegających praw Koranu potrafiących przy ramadanie przestrzegać postu od świtu do zmierzchu bez jedzenia i picia, niepalących i niepijących.

I powiem Ci, ze to co piszesz opierasz na odłamach które odpowiadają za terror, widzisz nie patrzysz, że tak jak są fanatycy chrześcijanizmu tak samo są fanatycy islamu.

Co więcej powiem islam jest już na pierwszym miejscu jeśli chodzi o liczbę wyznawców, w tym celu zapraszam tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Oddany

MadamConstance, taka mała dygresja - moherowy fanatyzm jeszcze nikogo życia nie pozbawił w odróżnieniu do islamskiego Smile

Może powiesz teraz, że dawniej nie było różowo, inkwizycja, palenia na stosach ksiąg i ludzi.. Ale słyszałaś o tym teraz? Bo ja nie. Chcąc nie chcąc, chrześcijanizm, wydaje się być bardziej cywilizowaną religią niż islam. I nikt Ci twarzy kwasem nie obleje ani nie posądzi o zdradę, bo jakiś obcy męzczyzna spojrzał na Ciebie pożądliwie na ulicy.
Widzisz, w chrześcijaństwie jest coś takiego jak wolna wola.
Nawet jeśli nasz rząd byłby katolicki, to nie zabroniłby obchodzenia świąt prawosławnym.. Hmm.. Popatrzmy co się ostatnio stało w Danii.
Ekhm, no i katolik może przejść na islam, czemu nie?
Czy od razu jest potępiany przez jego rodzime społeczeństwo?
Może są jakieś drobne "fochy" babci, aczkolwiek nie boi się wracać do rodziny. Czytałam o kobiecie, która z islamu przeszła na katolicyzm, pisała że "uwolniła się". Niestety musiała odejść od rodziny, która teraz ją nienawidzi. Uważa za bezbożnicę. Niestety nie podam źródła bo czytałam to kilka lat temu.

Oddany

Czytam i nie wierzę.
Madame nie wiem co piszą w internecie na temat islamu i jej liczby wyznawców ale chrześcijaństwo jest największa pod tym względem religią. Kategorycznie nie mogę się zgodzić z tym, że jest inaczej.

Czemu zatem taki przykładny islam propaguje Dżihad i choć do końca to nie oznacza "święta wojnę" mówi o nawracaniu i rozszerzaniu w zbrojny sposób.

Islam i chrześcijaństwo ma wspólne korzenie. Może nawet być, że wspólnego Boga- moja dygresja.
Jak zaczerpnę mądrych książek to napiszę tu coś związanego z Islamem.

Nie mogę się powstrzymać od tego, że Islam ma zjednoczyć ludy Arabskie w pierwotnym założeniu a nie Europejskie.

Madame, stary testament też jest pełen praw, zakazów i nakazów dotyczących pozycji kobiet. Czemu jest to mało stosowane? Jakoś nie słyszałem od kobiety będącej żoną Araba żeby było jej super. Tam ich ortodoksyjność ma wymiar raczej negatywny i nie tylko ja się z tym zgadzam.
Teraz inkwizycja. Ostatnio właśnie chciałem się zająć tym tematem by nie powielać bzdur noszonych przez ludzi. Okazuje się, że na zachodzie jak i na wschodzie Inkwizycja miała zupełnie inne charaktery. W Polsce był tylko jeden skazany. I to dlatego, że był ateistą. Gdyby opowiedział się za dowolną religią nic by mu się nie stało. Dlaczego? A no dlatego, że szlachta polska w rzyci miała klechów i miała immunitet na ich oskarżenia. Dokładniej wam o tym powiem jak poczytam na ten temat.

Nie widzę rasizmu u feministy on dla mnie powiedział kolokwialnie to co się jednak dzieje. Nie ważne jacy są Twoi znajomi Madame, polityki tam nie zmienisz, ani nawet oni. Dowodem na to jest, że swojemu bratu żydowi żyć w spokoju nie dadzą ale może i mają rację. Bo żyd też ma największe korporacje w ręku i nie zniszczy ludzi wojną tylko gospodarką. Jak na tak biednie osadzone państwo masę kasy pompują w młodzież przywożąc ich do polski co tydzień na lekcje historii. Ale to już inna sprawa.

Wiem jedno, z Arabem nie mogę pogadać i mu np zasugerować, że jego religia jest niesłuszna. Straciłbym życie. Nie z rasizmu lecz z pewnej wiedzy nie chciałbym żyć wśród nich.
Mam nadzieję, że nie poczujesz się urażona z tego powodu Smile

Oddany

Oczywiście, że stanowią jedność. Bo przy kilku różnicach reszta pozostaje bez zmian.
Bo tak samo Islam posiada odłamy z subtelnymi różnicami. Jeżeli mamy porównać chrześcijan katolickich do islamistów szyitów to i tak chrześcijan katolickich jest więcej. Jeżeli porównujemy odłam do ogółu to, to nie ma sensu. Porównajmy dwa odłamy. Albo dwa ogóły.

Uważam, ze idąc Twoim tropem większość z nas powinna najpierw coś przeczytać wiarygodnego nim coś zapisze...

Oddany

A czemu tak, Fallenarze?
Mówiąc o tym co uważam w zaciszu domowym czy anonimowo w internecie nic złego nie czynię.
Chyba, że ktoś nie ma swojego rozumu i jak gąbka chłonie czyjeś zdanie, ślepo, co więcej jest psychopatą który od razu chciałby w imię danej racji kogoś zabić.
Subiektywnie oceniać mogę, a moja ocena islamu nie jest niestety pozytywna. Nikt nie musi się ze mną zgadzać. (:

Oddany

Nadija.
Wiesz co ma negatywny wpływ na ludzi. Próba racjonalnego tłumaczenia.
Jeżeli czegoś nie rozumiesz pytaj. Ale "Słowo Boże" jest jedno i nie ma w tym zgubnej racjonalizacji. Czy duch kieruje się racjonalizmem?
W suchej formie przekazu racjonalnego nie odnajdziesz nic dla siebie. W słowie Boga odnajdziesz racjonalizm dla siebie.
Kto powiedział, że religia chrześcijańska uważa się za najlepszą?
Moher z ulicy?

Fallenarze wierzę, że znasz dla siebie życiową odpowiedź w cytacie który przytoczyłeś.
Zaskakuje mnie Twoja znajomość rzeczy, które pozornie mają być oczywiste ale coś mi mówi, że sam nie rozumiesz tego.
Rzucę Ci cytatem z Biblii i tyle mojego. Ale jaka z tego nauka dla kogoś?
Czy jeżeli uznam, że muchomor zielonawy jest nie trujący to czy rzeczywiście tak jest? >> Odnośnie Islamu i terroryzmu.

Więc skoro mi podajesz ten odłam podaj mi prawdziwe dane. Jeśli takie znasz to sam sobie odpowiesz na pytanie.
Odskoczyliśmy od meritum ale to nie szkodzi.

Oddany

Fallenarze, tak, na pewno, są cudowni i idealni. Już wsiadam w samolot, żeby pobrać od nich nauki moralne i w końcu się nawrócić. Wink

Piszesz, że ta religia nie ma nic wspólnego z terroryzmem? Nie sądzę, żeby Al-Kaida nie była ci znana.
A tutaj, jak kochani islamscy mężowie, dbają o to, by ich żony nie miały czasem skoku w bok:
[link widoczny dla zalogowanych]
No, ino że tym częstym "skokiem w bok" jest spojrzenie obcego mężczyzny na ulicy. Mogę tez dodać, że to często rodzina radzi mężowi, by uchronił się od hańby bycia "rogaczem" i ukarał podłą żonę. Dlaczego to wciąż pozostaje bezkarne?..~

I ja nie twierdzę, że jakaś religia stoi wyżej, a jakaś niżej.
W moim przekonaniu wszyscy sławimy tego samego Boga, tylko, że pod różnymi nazwami. Zastanawiam się, czy nawet nie zaliczyć by do tego grona ateistów, którzy sławią "siebie" a skoro Bóg jest wszystkim..~
To ludzie definiują religię i myślę, że naprawdę często się zdarza, że interpretują ich święte pisma zbyt dosłownie lub błędnie. Stąd mamy wiele tragedii.
Myślę niestety, że pod względem wszelkich tragedii na skalę światową, to niestety skrajni islamiści mają najwięcej na sumieniu. Ot co, stąd moje kiepskie zdanie na temat tej religii.

A tak nawiasem, Natka, byłaś kiedyś na mszy u prawosławnych? Ja byłam i to kilkakrotnie. Obrzędy są naprawdę bogate i piękne, niestety strasznie wszystko długo się to odbywa na stojąco, a z moim zdrowiem to dla mnie prawdziwa tortura, żeby stać godzinę. I powiem Ci, że to powielanie obrzędów, czy słów jest wszędzie Smile

Nie ma co się czepiać. Ale co do świadków Jehovy, to tak, masz rację - oni są jak najbardziej, aż ZA bardzo rozmowni. Kiedyś kilka ładnych lat temu, moja sąsiadka ich wpuściła do domu. Powynosili jej i popalili obrazy święte. A mama mojej koleżanki (jehóvki) powiedziała, że wolałaby, by jej córka umarła, niż żeby miała przeprowadzoną transfuzję krwi (bo przecież spłonęłaby przez to w piekle..). Dlatego proszę, nie idealizuj wszystkich religii tylko po to, by zgnoić wstrętnych katoli. Bo chociaż ja katoliczką nie jestem, to wydaje mi się, że pogląd sam w sobie jest dobry (aby być dobrym człowiekiem, generalnie, nie zabijać, nie kraść i tak dalej). Daje nam PRAWIE właściwy kodeks moralny. Oczywiście są pewne niedociągnięcia.. Jak właśnie hipokryzja księży, o których tu chyba była mowa. Cóż.. Trudno jest ustalić, czy ktoś ma powołanie czy go nie ma. Czy to dojrzała decyzja czy nie.. I powiem Wam, że ciężko jest. Mój znajomy, chciał zostać księdzem, był w seminarium i mówił, że jest tam strasznie. Rywalizacja, wyścig szczurów, deptanie po sobie.. Jak gimnazjum (: Dlatego zrezygnował. I to znaczyło, że powołania nie miał, bo nie umiał nie patrzeć na innych, nie robić "swojego" dla Boga a nie dla ludzi którzy wyśmialiby go na kwejku że jest pedofilem i wkłada małym chłopcom rąsię w rozporek.

Moim zdaniem katolicyzm jest prześladowany przez Mass media.. Zwłaszcza przez internet. I to obserwuję codziennie na wielu stronach, na wielu `pseudo śmiesznych` obrazkach.

A za ten mój pogląd do islamu, proszę się już nie czepiać. Może jest kilkoro cudnych osób tam, które na nikogo ręki nie podniosły, nie mówię, że nie. Ale dla mnie ta religia jest jak moherowy katolicki zaścianek, tyle że przynosi fizyczne cierpienie dla osób trzecich.

Oddany

Ojj, z tym, że nie są natrętni to się zgodzić nie mogę. Bo ile razy do mnie czy do moich znajomych pukały do drzwi niewiasty w długich spódnicach (; A ile razy jakiś miły Pan wcisnął ulotkę czy chciał pogadać na środku ulicy i wcale tak łatwo nie odpuszczał.

I myślę, że jakbyś w kościółku katolickim, natrafiła na starszego klechę, to też byś była rozmową jak najbardziej zaszczycona.

Oddany

Nie wierzę, że Obok Ciebie nie ma ani jednego księdza lub kogoś z głową na karku kto by nie mógł Ci odpowiadać mądrze na pytania, Nadi?
Nawet ja mogę Ci pw pewne rzeczy powiedzieć. Niestety tylko, nie interesują mnie tematy świąt i polityki kościoła. Mnie interesuje wiara Bóg ponad tym. Smile

Oddany

No cóż, Twoja wola.