Milosc czy szczescie?

Moderator

Moja odpowiedź jest wyjątkowo prosta, łatwo mi jest odpowiedzieć z uwagi na moją porąbaną psyche.
Otóż moja wizja miłości jest taka, że spotykam wampiryczną Kobietę o sadystycznych pragnieniach i ona wypija ze mnie krew i życie do samego końca odczuwając przy tym ekstazę, ukojenie i uszczęśliwia ją to.
Do takiej miłości inne szczęścia nie są potrzebne, bo bym niedługo pożył.
I wybieram wtedy taką miłość. Bez najmniejszej chwili wahania.

Zaintrygowany

kurcze, trudna sprawa.... nie wiem co mogłabym wybrać, naprawdę ciężko, nie mam ochoty chorować, ale żeby nikt mnie nie kochał? hmm bardziej nachylam się ku szczęściu - bo w tym świecie kasa ważniejsza jest niż życie (dziwne) dla mnie nie, ale chociaż by było mnie stać na utrzymanie wybierając szczęście, ale wybrałabym je przed urodzeniem się- teraz przy tej sytuacji aktualnej w mojej rodzinie bardziej jestem za miłością. Czyli ostateczna decyzja idzie na miłość.

Administrator

Musiałbym mieć naprawdę zimne serce, by się wyrzec uczuć,
W tym żywocie postawiłem na miłość Smile

Oddany

Szczęście w miłości.
Miłość w szczęściu.

Administrator

Zgadzam się z Tobą Moja Droga w stu procentach

Moderator

Szczęście bez miłości, nie jest prawdziwym szczęściem, lecz pozornym.
Oczywiście wybrałbym miłość, decydując się na konsekwencje, jakie może przynieść los.
W miłości spełniamy się bezwarunkowo, i jest to jedyne co posiada prawdziwą, a nie pozorną wartość.

Móc wybrać pomiędzy miłością, która jest emanacją życia, a szczęściem czerpanym z rzeczy martwych... nie zastanawiałbym się nawet przez chwilę.
Miłość!

Administrator

Jesli kochasz ze wzajemnością wytrwasz do ostatnich swoich dni