Żądze

Administrator

dotyk jej ust obledny wiazacy dreszczem,czula wonia oplatajacy,stanem niewazkosci kasala smakujac chwilami zapomnienia,wsrod tych degustacji rozkoszy rozmylem sie wmgle,coz i tak znajdzie mnie

Zaangażowany

Jej piękno jest niczym blask kwiatu północy, a wdziękiem swym przyćmiewa wszystkie dzieła śmiertelnika, wzrok jej pewny, niewzruszony, groźny jak najprzedniejsze oddziały królewskie, bo jak śmierć potężna w swych czynach tak i jej zazdrość nieprzejednana jak szeol, siedzi wysoko, tam gdzie jej nie znajdę , tam też jest ta, co jak zorza świeci z wysoka, i światłem swym rozprasza ciemności, przyjdźże do mnie urocza dziewico gdyż oczarowałaś mnie i niczego więcej już nie potrzebuję, za jednym spojrzeniem twych gołębich oczu uwięziłaś me śmiertelne serce i nie ma już dla mnie ucieczki, przyjdź więc córko moja gdyż upajać się chcę mnogością twych zalet i smakiem twoich ust; nie mogę się pozbierać, dlatego proszę....,wróć.

To Twoj ''kawałek'' o żądzy , czy zżynka- że tak brzydko sie wyraże? Smile

Witam na forum (:

Zaangażowany

Częst w moich tekstach widać wyraźnie że używam słów i zwrotów żywcem zaczerpniętych ze stylu biblijnego lub też sakralego, wiąże się to z tym iż jakiś czas temu, święte pisma i księgi stanowiły poważny trzon mojego życia osobistego , były dla mnie swoistą warowną twierdzą w której mogłem się skryć przed niegodziwcem, studiowałem je niemalże w każdej wolnej chwili i starałem się je zrozumieć i pojąć na swój świecki, ludzki, śmiertelny sposób. Bywało tak że tak mocno zaszyłem się w swoich wewnętrznych komnatach iż o mały włos nie skończyło się to dla mnie ''chorobą'' czy też ''kalectwem''.

Jest to bardzo prawdopodobne, że na myś o ''Żądzy'' przyszły mi do głowy całe wersy z fragmentu biblijnego opiewającego w pięknej lirycznej formie wzajemne uczucie pomiędzy mężczyzną a kobietą, a takim właśnie fragmentem jest ''Pieśń nad Pieśniami''.

Biblię jak i zarówno księgi które nie zostały oficjalnie zaakceptowane przez Kościół Katolicki, przeczytałem naprawdę wielokrotnie, i często w języku w jakim rozmawiam z innymi ludźmi zdarza mi się nieświadomie ''cytować'' fragmenty z tychże pism przez co jestem dwojako rozumiany przez różne osoby.

Jeżeli w napisanych przezemnie słowach znalazłaś powód swego utrapienia, chciałbym ze szczerości swojego serca cię przeprosić, i prosić o wybaczenie.

P.S.
Dziękuje za powitanie.

Miło bedzie od tej strony,(tj bibilijnej) poznać czyjeś zdanie na te i inne tematy.Myslę że tak naprawdę, księgi ''koscioła'' maja dużo w tej kwesti do powiedzenia.Szkoda tyĺko, że napisane sa w takim jezyku, mało zrozumiałym dla prostego czytelnika.

P.s. PROSZĘ BARDZO Razz

Administrator

zatem wiedza jest potega a zem wtracil moc tych slow witam cie Goncu i ciekaw bardzo jaka wiadomosc niedlugo przynies

Zaangażowany

Wiedza jest doprawdy potęgą, lecz znajdą ją tylko ci co umiłują ją w swym sercu, i ci którzy z jej powodu w sen głęboki zajść nie mogą, gdyż ona sama chodzi i wypatruje tych co są jej godni, i nie jest ona daleko od ręki śmirtelnika, sięgając po nią uchwyci się jej, a ona w odpowiedzi zawiedzie go do swego królestwa. Zdobywszy ją pocznie z nią obcować, i znajdzie ukojenie, współżycie z nią nie przynosi udręki lecz radość i wesele...

Wieści dobrych przynieść nie mogę, a rzeczy złe i przeklęte, nie w mojej leżą to mocy by je przedstawiać miał uniżony sługa, taki jak ja..., gdyż jestem tworem niemocnym i krótkowiecznym, zbyt ograniczonym bym mogł ogłaszać i sądzić wyroki...

Administrator

Wciaz widok luster sie toczy w kazdym znich niejedná pragnie rozkoszy,a przede wszystkim milosci,ich skryte tajemnice cisnienie podnosza,jedne z nich na swiat nie yjds napewmno

Bardzo ciekawie czyta się wasze wypowiedzi, ale czyż to właśnie nie wampiry są ,, nieprzyzwoicie" zmysłowymi istotami? Prawdziwe dzieci natury, więc dlaczego nie miałyby korzystać z tego " dobrodziejstwa" ?
" zrodzone w bólu do zła, kochają, żeby nienawidzić...pożądają, żeby sprawiać cierpienie..."

Administrator

Natura stworzyla swojego niewolnika
magia swe sidla na niego wciaz zarzuca
lecz on chroniony przez niebiosa wiek nastepny przetrwa

Zaangażowany

"Chociaż nie mam pewności, że
wampiry są stworzone do zła, to my
definiujemy zło w taki sposób."
Zgadzam się z wypowiedzią feministy
zło i dobro istnieje od samego początku i różnie jest interpretowane.
Nie każda "istota" jest sama w sobie zła.
"Dobro i Zło mają te samo oblicze, wszystko zależy jedynie od momentu, w którym staną na drodze ..."

I tu się z Tobą zgadzam feministo! To jest nasz ludzki punkt widzenia. Bo czyż można winić drapieżnika, za to, że jest nim? ...więc patrzmy na Nich zafascynowani, przepełnieni strachem i uwielbieniem!

Oddany

Myślę, że lady.of.darkness chodziło o to, że w dwóch różnych okolicznościach ta sama rzecz może być raz dobra, a raz zła ....
Czyli mniej więcej tyle, że dobro i zło zależy od naszej interpretacji tej rzeczy...
Czy mam racje lady.of.darkness?

Zaangażowany

Sesil bardzo dobrze mnie zrozumiała Smile

co dla niektórych jest "złe" dla jeszcze innych może być "dobre" to zależy od indywidualnego toku myślenia, przecież każda istota żywa ma swój rozum i nie wszystko postrzega jednakowo.

Zło definiuje każdy z nas osobno.. drapieżnik, czy ofiara.. zależy kim się jest , a kim chciało być