Wizje, a może zwidy?

Zaintrygowany

A jeżeli chodzi o poprzednie wcielenie Elizabeth, to różnie je opisują - równie dobrze mogłabyś być zwierzęciem, jak innym człowiekiem (lub istotą).

Administrator

dlatego interesuja mnie wzmianki,
wspomnien częsci

A Twoim zdaniem Łowco? Kim byłam?

Administrator

Nie powiem,choć coś wspomnę,
wieszczką z wyroczni,
jedną z sióstr wiosny

Zaintrygowany

wiesz łowco, jeżeli chodzi o części wspomnień to wydaje mi się, że pamiętam ciepło, a może nawet gorąco buchające od słońca i kwiaty, mianowicie niezapominajki oraz jak już wspomniałam pamiętam jeszcze młodego mężczyznę w brązowej, lekko zniszczonej kurtce pilotce.
A ja mam do Was pytanie, wynikające z czystej ciekawości - ile macie lat? Oczywiście nie chcę nikogo zmuszać do ujawniania czegokolwiek... po prostu wydaliście się interesującymi osobami

Administrator

Przerazic się chcesz,
choć to mlody wiek,
czym starsza tym lepsza
bogaty ma smak,
rozpedzilem się
Smile

rocznik 1977,

Administrator

Przerazic się chcesz,
choć to mlody wiek,
czym starsza tym lepsza
bogaty ma smak,
rozpedzilem się
Smile

1977

Oddany

Nie możesz być pewna symbolu i tego co się za nim kryje. Zapamiętuj swoje sny lub nawet zapisuj, czasami można dojść do ciekawych wniosków.

Administrator

Carel prawde ci powie,
na serio,
a ode mnie wyciety kawałek ze snu,poszukiwaczka skarbów,archelog,
zaginiona gdzies w azji,tuz po drugiej wojnie swiatowej,lub wiek wczesniej.

Zaintrygowany

Okej Carel, tak zrobię. Po zapisaniu snów i wizji będę mogła je przejrzeć w wolnym czasie i... hmm... spróbować zrozumieć ich znaczenie

Wiesz Łowco już się bałam, że powiesz, że jesteś z roku 1923 czy coś w ten deseń Razz

(bez obrazy, oczywiście żartuję Smile

)

Zastanawiam się co mi się bardziej podoba...Wieszczka, czy siostra wiosny. Obie są kuszące Smile

Administrator

Coz tak stary to jeszcze nie jestem,
w mym zyciu obecnym,
zas wspomnienia są dla mnie czyms bliskim,
choc czasami w skutkach tragicznych.
czasy biblijne,starożytnosc,
stosy i gilotyny,
magia mych oczu i zniewolenie.
Elizabeth pamietasz czas spowiedniczki?

Oddany

Witaj Indiano, czy próbowałaś już poddać się autohipnozie?
Pamiętam mężczyznę o pseudonimie "kominek" który nagrywał swój głos umieszczając na swoim blogu. Możesz je wykorzystać. Jest to autohipnoza która pomoże ci stwierdzić kim byłaś w poprzednim wcieleniu. Jeśli nie masz cięższych problemów z sercem radzę wypróbować.
Jeśli chodzi o wizje radziłabym się ich nie pozbywać a wręcz pogodzić się z nimi i zaakceptować je. Nie trać tak rzadkiego daru, spróbuj się w niego wgłębić, nie trać czasu, szperaj i czytaj, wsłuchaj się w siebie. Zawsze jest jakiś powód dlaczego jesteś obdarzona takim darem. Łączysz to z kimś z poprzedniego wcielenia jeśli dobrze rozumiem, być może ten ktoś chce cię odnaleźć lub przekazać ci coś. Być może chodzi o coś innego. Przestać się bać, podejdź do tego ze spokojem, bo strach będzie przysłaniał ci oczy i nic nie zrozumiesz chowając się pod kołdrą. Powodzenia.

Zaintrygowany

Dziękuję Wam wszystkim za te rady. W sumie nie sądziłam, że znajdzie się w końcu ktoś, kto mnie w pełni zrozumie i potraktuje poważnie. Jesteście... hmm... nie umiem ubrać tego w słowa, ale naprawdę dzięki

Administrator

Cóź od tego jesteśmy,
nie opuszczaj nas za szybko,
Droga Indi