Autor Wiadomość
feminista
PostWysłany: Sob 19:46, 05 Gru 2015

Kara śmierci jest realizowana jako sprawiedliwość w imieniu tych, co stracili życie.
Dlatego też prawo nie powinno ignorować praw osoby, która życie utraciła.
Przypuśćmy, że ofiara jest dawcą i swoją decyzją wolnej woli pozwala osobie wampirycznej na zabranie jej życia. Może to wyrazić np. na piśmie. I wówczas karanie osoby wampirycznej uważam za bezprawie. Nie życzę sobie, żeby ktokolwiek ścigał wampiryczną, która się do mnie dorwie.
Teraz jeszcze jedna sprawa. Rozważmy usiłowanie zabójstwa. W zasadzie usiłowanie zabójstwa można traktować tak samo jak zabójstwo, bo przecież tylko przypadek uratował ofiarę (rozważamy taki przypadek, że chciał zabić, ale np. lekarze odratowali ofiarę dokonując cudów medycyny).
W takim przypadku ofiara żyje i mogłaby mieć prawo do decyzji, czy w jej imieniu ma być wykonana kara śmierci czy też nie. Co sądzicie o tym?
Do listy Cain dodałbym jeszcze terrorystów. Ponieważ terrorysta islamski jest przekonany, że gdy odda życie za islam idzie do nieba pod warunkiem, że nie zostanie pozbawiony życia przez kobietę (gdzieś to wyczytałem, chyba to prawda), to kara śmierci na terrorystach powinna być wykonywana przez kobiety-katów.
Należałoby też się zastanowić, czy najwyższy wymiar kary nie należy się szpiegom na rzecz wrogiego mocarstwa. Jestem ciekaw, co sądzicie o tym.
Fallenar - oczywiście zgadzam się z Tobą, że sam system kar naszego wymiaru sprawiedliwości jest chory i nie tłumaczy go istnienie jeszcze bardziej chorych systemów (np. Szwecja: wakacje w ciupie i niskie wyroki więzienia nawet za morderstwo), ale też należy zauważyć, że nawet najbardziej sprawiedliwy system, jaki można pomyśleć będzie wymagał osądzania każdej sprawy oddzielnie i zawsze pozostanie ryzyko, że kara będzie za niska bądź za wysoka.
Nie znam rozwiązania tego aspektu sprawy, niemniej prawdą jest, że cały szereg przestępstw najcięższych powinno być karane karą najwyższą.
lowca1811
PostWysłany: Sob 16:36, 05 Gru 2015

Nie moge sobie przypomnieć tego filmiku z youtube, był tam taki cwaniaczek co usiadł na takim krzesełku bodajże w wesołym miasteczku, tak sobie voltów dokręcił, że po fakcie oczka mu bardzo rozbiegały hi hi
Cain
PostWysłany: Sob 16:08, 05 Gru 2015

Kara śmierci jest jak najbardziej potrzebna. Całym sercem optuję za wprowadzeniem tejże kary w Polsce.

Gwałcicieli (poza kastracją) ze szczególnym okrucieństwem, morderców, pedofilii, dzieciobójców... - KRZESŁO i do widzenia.


*To byłby jeden z moich postulatów, jeśli zdecyduję się wleźć w bagno, jakim jest polityka.
fallenar
PostWysłany: Sob 14:33, 05 Gru 2015

feminista napisał:
Oko za oko jest sprawiedliwe, dwa oczy za jedno oko jest niesprawiedliwe.

Rozumiem, i w większości przypadków jestem dokładnie tego samego zdania.
Ale największym problemem, który to proste prawo bardzo komplikuje, są oczywiście motywacje i okoliczności w jakich doszło do danego zdarzenia.

Wygląda na to, że prawo obecnie stosowane jest wybitnie niesprawiedliwe...
feminista
PostWysłany: Sob 14:21, 05 Gru 2015

Oko za oko jest sprawiedliwe, dwa oczy za jedno oko jest niesprawiedliwe.
fallenar
PostWysłany: Sob 14:02, 05 Gru 2015

feminista napisał:
Otóż zemsta jest wymierzeniem kary nadmiernej i niesprawiedliwej.

Pytanie tylko, czy wróżda w istocie jest niesprawiedliwa?
Mogłoby się zdawać, że prawo oko za oko, jest bardzo brutalne i okrutne, i z pewnością takie jest... ale czy to oznacza, że nie jest też sprawiedliwe?

Nie wiem jak dla Was kochani, ale dla mnie osobiście, kara od kilku do kilkunastu lat więzienia za zabicie całej rodziny przez moczymordę recydywistę za kierownicą, to jakieś kpiny.
Słyszymy na co dzień o karach za brutalne gwałty na kobietach, nie wspominając o dzieciach, i śmiesznie wyroki z tego tytułu... Czy to jest sprawiedliwe?
Jeśli tak, to powstaje pytanie, czym jest taka sprawiedliwość?
feminista
PostWysłany: Śro 8:50, 02 Gru 2015

Astrid napisał:
Podstawową funkcją jest kara ale ta kara właśnie pełni funkcje resocjalizacyjną - człowiek wie że nie może podążać tą drogą, bo znowu tam wróci, a więzienie to nie jest atrakcyjne miejsce (a przynajmniej: nie powinno być, z założenia).
To mówisz bardziej o funkcji odstraszającej, nie resocjalizującej.
Nie jestem wrogiem resocjalizowania w więzieniach, przeciwnie, powinno się tam podjąć takie dzialania, ale jestem wrogiem pojmowania kary więzienia, jako funkcji resocjalizacyjnej w pierwszym rzędzie. Idąc tą drogą można złodzieja wysłać na szkolenie umoralniające zamiast do więzienia, bo to mogłoby się okazać skuteczniejsze (i pewnie tak by było), ale burzy to poczucie sprawiedliwości. Funkcją kary ma być kara sama w sobie, inaczej prowadzi to do kompletnych absurdów. No i kara śmierci wówczas nie ma sensu, bo odbierając życie nikogo nie zresocjalizujesz. A jednak brak kary śmierci budzi w większości z nas głęboki sprzeciw.
Astrid napisał:
...dajmy każdemu prawo wyboru czy chce żyć czy nie.
Tu pełna zgoda z jednym zastrzeżeniem. Moim zdaniem nie mamy prawa nikomu ani udzielać ani nie udzielać takiego prawa, bo to jego życie, a nie nasze.
Astrid napisał:
Dlatego napisałam "za morderstwo z premedytacją, planowane, nieracjonalne".
I dlatego zaprotestowałem, bo przecież obozy koncentracyjne i sowieckie łagry były bardzo racjonalne z punktu widzenia Hitlera i Stalina - pozbywali się przeciwników.
feminista
PostWysłany: Śro 7:31, 02 Gru 2015

Żeby kara śmierci była sprawiedliwa, musi być wykonywana z rozwagą.
Podstawową funkcją kary śmierci jest wymierzenie sprawiedliwości komuś, kto odebrał życie z premedytacją komuś, kto tego swojego życia nie oddał dobrowolnie w jego ręce. Sama premedytacja nie wystarcza, bo wówczas karano by śmiercią kogoś, kto odebrał z premedytacją życie kogoś, kto prosił np. o eutanazję taką osobę.
Trzeba by wiele zmienić w odpoprawnopolitycznieniu prawa. Należałoby przede wszystkim odebrać moralistom, prawnikom i "autorytetom" prawo do dysponowania nie swoim życiem. Zapis o "niezbywalnym" prawie do życia jest przykładem takiego roszczenia. Oznacza ono, że nie mogę dobrowolnie oddać swojego życia na przykład wygłodniałej wampirzycy, bo prawnicy nie dają mi takiego prawa i będą próbowali ścigać taką osobę. Idąc tropem tego absurdu musieliby skazywać na śmierć niedoszłych samobójców na przykład.
lowca1811
PostWysłany: Wto 18:40, 01 Gru 2015

feminista napisał:
W pewnych szczególnych przypadkach tak, kara śmierci jest potrzebna, ale stosowana rozważnie.


Zgadzam się z Tobą Feministo
Kara śmierci przydała by się bardzo tylko czy w naszym państwie to jest możliwe ?
lady.of.darkness
PostWysłany: Nie 20:06, 29 Lis 2015

Nie jestem pewna czy śmierć byłaby wystarczająca dla takich ludzi wolała bym ich ukarać w inny sposób napewno bardziej bolesny dla nich w zależności co by zrobili śmierć mogłaby być dla nich za lekka Twisted Evil
ladydarc
PostWysłany: Nie 16:16, 29 Lis 2015

tak jestem za... na pewno za morderstwa, a za gwałty kastracje;P
feminista
PostWysłany: Nie 6:38, 29 Lis 2015

W pewnych szczególnych przypadkach tak, kara śmierci jest potrzebna, ale stosowana rozważnie.

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03