Autor Wiadomość
feminista
PostWysłany: Sob 21:17, 19 Wrz 2015

@Astrid - no właśnie PR i marketing, to rzeczy najbardziej kłopotliwe. Moim zdaniem odpada. Ukrywanie tego trupiego zapachu, braku odbicia w lustrze... za duże ryzyko. A w dodatku cóż to za marketing czy PR można realizować nocą? Chyba tylko konkurs na stanowisko babci/dziadka szaletowego...
Poza tym to musi być coś, co jest robione od lat, żeby wampir nie musiał za dużo wydziwiać z douczaniem się.
Co to by jeszcze mogło być...
na przykład sieć zakładów pogrzebowych (można pozbyć się zwłok).. co jeszcze...
na przykład karma dla psów (można zmielić zwłoki i do puszki i jeszcze zarobek), może być antykwariat, albo coś takiego jak antykwariat, tylko ze starymi rzeczami i dziełami sztuki... jak to się nazywa... oczywiście bank jak najbardziej... może być nawet grupa wampirów jako akcjonariusze banku i wybierają sobie na prezesa czy prezeskę wyjątkowo oddanego/oddaną dawcę... zastanawiam się czy mógłby zostać maklerem giełdowym (taki nieco młodszy wampir bardziej współczesny, przemieniony niedawno), a z takich bardzo odjechanych pomysłów wampir jako guru założonej przez siebie sekty, w której byłby uwielbiany, no i oczywiście, jak to w sektach - opłacany przez członków sekty oddających całe swoje mienie, a przy okazji ludzie mogą znikać, jak to w sektach i nikt specjalnie ich nie szuka....
lady.of.darkness
PostWysłany: Sob 19:25, 19 Wrz 2015

feminista napisał:
@lady.of.darkness - właśnie wpadłem na pomysł, jaka to mogłaby być działalność.
Otóż taki wampir, jako że pewnie sobie żyje długo, to wszedł w posiadanie nieruchomości i zleca kancelarii prawnej wynajmowanie tych nieruchomości. Potrzebuje bowiem stałego, w miarę bezpiecznego dochodu, ale bez zbytniego rzucania się w oczy.

Podoba mi sie twój sposób myślenia feministo Smile moim zdaniem rzeczywiście mogłoby to tak wyglądać
Cain
PostWysłany: Sob 17:20, 19 Wrz 2015

Zapachniało mi Draculą <3

@feministo, to nie jest takie głupie w sumie podejście. Proste, a jednocześnie zawiłe.
feminista
PostWysłany: Sob 17:17, 19 Wrz 2015

@lady.of.darkness - właśnie wpadłem na pomysł, jaka to mogłaby być działalność.
Otóż taki wampir, jako że pewnie sobie żyje długo, to wszedł w posiadanie nieruchomości i zleca kancelarii prawnej wynajmowanie tych nieruchomości. Potrzebuje bowiem stałego, w miarę bezpiecznego dochodu, ale bez zbytniego rzucania się w oczy.
lowca1811
PostWysłany: Sob 16:55, 19 Wrz 2015

Ciepło, gorąco,gorąco hi hi
idziecie Moi Drodzy w bardzo dobrym kierunku Smile
lady.of.darkness
PostWysłany: Sob 5:16, 19 Wrz 2015

Też mam podobne poglądy do was owy wampir mógłby posiadac dużą firme a newet kilka firm w różnych miastach, państwach miałby pod sobą pełno ludzi (pracowników). Napewno posiadałby duży dom z dworem gdzies daleko od cywilizacji by mógł spokojnie zaspokajac swoją potrzebe spożycia krwi.
feminista
PostWysłany: Pią 22:48, 18 Wrz 2015

Można by rozważać, czy we współczesnym świecie mógłby się tak izolować, zważywszy na to, że nawet wampir z Bram Stokera ubierał się w coś, a na to potrzebne są np. pieniądze. W ogóle rozrywka w najszerszym tego słowa rozumieniu wiąże się z kosztami, trudno przemieszczać się np. na piechotę (chyba, że obrabowywałby uśmierconych, nie wiem). Takiemu nieśmiertelnemu jakieś rozrywki są potrzebne, bo życ tak długo i nic nie robić... Nudno...
ja sobie wyobrażam, że mógłby założyć jakąś firmę, która by mu przynosiła dochody, a on byłby jej mitycznym, niedostępnym prezesem, otaczając się kilkoma zaufanymi osobami. Może nie mieszkałby w zamku, ale w jakiejś dość mało dostępnej posesji.
fallenar
PostWysłany: Pią 22:40, 18 Wrz 2015

No cóż... skoro mówimy o wampirze mitycznym, wywodzącym się wprost ze stron powieści Bram'a Stoker'a, to myślę, że jednak jest to postać nieasymilująca się zupełnie z tak niskim gatunkiem, jak ludzie.
Myślę, że nadal pozostałby na uboczu, z dala od miejskiego zgiełku, cywilizacji, i życia.
Mityczny wampir, jest drapieżnikiem z krwi i kości, a ludzkość stanowiliby dla niego (jak zwykle z resztą), enklawę dla zaspokajania własnych pragnień.
Po co niby miałby odgrywać bankiera w garniturze od Armaniego, czy prezesa większej firmy?
Na ogół, wyższa świadomość otaczającej nas rzeczywistości, zmusza nas do odseparowania się od motłochu. Zmusza do izolacji.
I tak też sam bym postąpił na jego miejscu.

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03