Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pią 11:26, 28 Wrz 2012

raczej są żywi Smile a zabić to nie wiem bo nie miałam nigdy okazji Very Happy
Necrosadisme
PostWysłany: Czw 22:48, 07 Cze 2012

Każda istota czująca, myśląca, odczuwająca potrzebę kogoś lub czegoś jest dla mnie żywa.. ~
Zarówno i taka, która wewnątrz siebie posiada duszę..
Sesil
PostWysłany: Czw 21:55, 07 Cze 2012

feminista napisał:
Przesądy i zabobony światło ćmiące. Ludzie, czy was powaliło w dekiel?

Nie żeby coś ale to ty przerwałeś temat właśnie tymi słowami co pozwoliłam sobie zacytować wyżej...
Nie uważam, że musimy mieć jedno zdanie i przyjmuję krytykę, lecz w formie bardziej uprzejmej niż, że mnie coś "powaliło w dekiel". Rozumiem gorsze dni, ale nawet wtedy kultura zobowiązuje......
Odebrałam także te słowa jako nietolerancje cudzej opinii .... mam nadzieje, że nie do tego dążyłeś.....
lowca1811
PostWysłany: Czw 17:06, 07 Cze 2012

Puk,puk kto tam otwieram swe wieko ze strasznym skrzypnieciem,mm ech ach to XXI wiek
Goniec
PostWysłany: Czw 16:51, 07 Cze 2012

Feminista ma rację, wydaje mi się że w fora tego typu powstają w celu konfrontacji różnych opinii, hipotez i wyobrażeń, aby w ten sposób przybliżyć się do rozpatrywanego tematu, a nie zaś w potrzebie wzajemnej adoracji.

Cenię sobie ludzi myślących inaczej niż ja, ponieważ dzięki nim mam okazję poszerzać granicę swego poznania należy wszystko to co czytamy i czego się dowiadujemy poddać inteligentnej krytyce, a nie zaś ślepo wierzyć w to iż gdzieś tam kiedyś coś napisał... . Bez krytyki ciągle trwalibyśmy w średniowieczu.
Goniec
PostWysłany: Czw 16:27, 07 Cze 2012

Feminista miał poprostu gorszy dzień, nie mówcie mi że nigdy nie nabrzmiała w was złość...
Necrosadisme
PostWysłany: Czw 15:46, 07 Cze 2012

Sesil trochę wyrozumiałości, każdy może mieć gorszy dzień (:
Sesil
PostWysłany: Czw 15:37, 07 Cze 2012

Muszę zaprzeczyć ci Falenarze...
To nie jest na wpół serio na wpół żartem...
A co do ciebie feministo grrr...
Nie żeby coś ale tu są różni ludzie ... i wiem na pewno, że nie tylko mnie się twe słowa nie spodobały...
Zamierzasz pisać jakieś zabobonne banały... to odejdź....
Carel
PostWysłany: Czw 10:09, 07 Cze 2012

Gawrony mają takie demoniczne spojrzenie. Kruki rzadko widuję, czasami w lesie gdzieś przyuważę. Fajnie wyglądają jesienną porą stare cmentarze i stado gawronów na drzewach, przywołuje na myśl obraz jak z jakiegoś filmu typu: "Omen"
Dejar
PostWysłany: Śro 22:49, 06 Cze 2012

oj nie koniecznie gawrony...
Goniec
PostWysłany: Śro 20:08, 06 Cze 2012

Ja nigdy nie miałem problemu z nawiązywaniem ''przyjaznych'' relacji ze zwierzętami, to one częściej miały problem z nawiązaniem takowej ze mną...
lowca1811
PostWysłany: Śro 19:43, 06 Cze 2012

Przyznam jeno ze poczatek dziwactw umnie zwiastuje gawron na parapecie pukacy w okno niczym niewinny golabek
Necrosadisme
PostWysłany: Śro 7:54, 06 Cze 2012

Niektóre osoby, (a może wiele?) posiadają zwierzęce cechy. Gdzieś czytałam, że można być "kocim" albo "psim" a skoro tak, to czemu innych zwierzęcych cech nie można by przejawiać?
Ja na przykład nie mogę się odgonić od kotów, wciąż ściągają do mnie jakieś bezdomne sztuki, pchające się mi na plecy i kolana. Za to psy przejawiają do mnie chorobliwą nienawiść.. Czasem się zastanawiać, czy jest w tym ziarenko prawdy jakiejś (:
Gość
PostWysłany: Wto 22:52, 05 Cze 2012

Ja uznając możliwość przemiany w wilka mam na myśli inkarnację w podobnym ciele Wink Chociaż... nawet i w to trudno mi uwierzyć, ale pewności nie mam Wink znam gościa, którego wspomnienia inkarnacyjne nawiązują do bycia ptakiem, bodajże jastrzębiem, bo jastrżębie gniazda obecnie buduje.
Gość
PostWysłany: Wto 20:51, 05 Cze 2012

fallenar napisał:
"I nie ujrzysz więcej własnego odbicia, gdyz wizerunek twój jest obrazą dla samego boga...".


Jak rozumiecie to, że wampir nie widzi swojego odbicia? Bo, jak myślę, są to symbole czegoś głębszego, podobnie jak Biblii nie tłumaczy się dosłownie. I podobnie jak `wbić wampirowi kołek w serce` to po prostu obdarzyć go czystą miłością - tak przynajmniej mówią niektóre źródła.




Carel napisał:
Możemy spekulować. Ale nikt nie dojdzie jak było naprawdę.
Może po śmierci zamienił się w wilka ;P Albo został zabity w chwili przemiany Razz

Hm, kto wie, ale gdyby tak okazało się, że żyje... to może wybył w jakieś tereny, gdzie wolno zabijać bądź powstrzymuje się wiedząc, że by go złapali. Kto wie...

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03